Relacja z projektu „Agroturystyka” w Hiszpanii

Na przełomie lutego i marca 2023 nasze uczestniczki wzięły udział w projekcie „Agroturystyka”, który odbył się w Hiszpanii w ramach programu Erasmus+. Zachęcamy do zapoznania się z relacją z tego kursu szkoleniowego.

O czym był projekt, w którym braliście udział? Jak wyglądał typowy dzień zajęć i jakich metod używali organizatorzy?
 
Michalina: Projekt poświęcony był ekologii i stał się zachętą do poszukiwań – zarówno swoich celów w życiu jak i tych, poświęconym działalności dla naszych bliskich czy planety. Pokazał, że życie zgodne z naturą nie musi wymagać dużych poświęceń, lecz regularności w stawianiu małych kroków. Zobaczyliśmy społeczeństwa żyjące w ramach idei permaculture. Zrozumieliśmy, że można generować mniej śmieci, stworzyć własny kompost czy przearanzowac przestrzeń wokół siebie, by spełniała różnorakie funkcje, mimo małej powierzchni do zagospodarowania.
 
Kasia: Brałyśmy udział w wymianie o tematyce agroturystyka i o szansach dla młodzieży z terenów wiejskich. Dzień zaczynał się od wykładu na temat zrównoważonego rozwoju i ekologii a w kolejnej części następowała praca w grupach. Mentorzy używali metod edukacji nieformalnej, różnych quizów, aplikacji, debat, pomagali w pracy grupowej.
 
Czego się nauczyliście w trakcie projektu?
 
Kasia: Na projekcie nauczyliśmy się głównie tego, jak ważna jest ekologia i zrównoważony rozwój. Prześledziliśmy, jak różne kraje europejskie radzą sobie z tym tematem i jakich metod używają. Poznaliśmy także perspektywę naszych kolegów z różnych krajów i tego, jak oni przyczyniają się do zrównoważonego rozwoju.

Michalina: W trakcie projektu zrozumiałam jak ważna jest implementacja natury do codziennego życia. Jako przyszły lekarz, zostałam bardzo zachęcona do zagłębienia się w tematykę super-food oraz medycyny naturalnej, by bazować na ziołolecznictwie i zdrowej diecie w nieco większym stopniu niż dotychczas. Wiem na pewno, że wymaga to ode mnie zgłębienia literatury, ale sam temat bardzo mnie zainteresował. Spotkałam tu osoby zajmujące się pszczołami, produkujące własne sery czy miód. Zrozumiałam jak dużą potęgę i bogactwo niosą za sobą te produkty. To duży krok w zmianie świadomości.

 
Jakie możliwości daje program Erasmus+? Jakie widzicie korzyści z wzięcia udziału w tych wyjazdach?
 
Kasia: Erasmus plus daje możliwości rozwoju i poszerzenia swojej wiedzy, na tematy, które z pozoru nie mogłyby nas zainteresować. Również niejako zmusza nas do wyjścia z strefy komfortu, ponieważ próbujemy nowych rzeczy i aktywności. Dodatkowo, jest to wspaniała okazja do zawiązania międzynarodowych znajomości, które mogą okazać nawet przyjaźniami na całe życie.
 
Michalina: Od początku do końca wiedziałam, że jadę tu poznać inny świat – ludzi niekiedy wyłączonych z typowego miejskiego pędu. Skupionych na powrocie do korzeni i samodzielnie indentyfikujących prawdę. Ta otwartość na inne kultury, postrzeganie jest kluczowa w pełnieniu ról społecznych a zwłaszcza zawodów zaufania publicznego. Zrozumiałam, że w naturze drzemie olbrzymia siła, którą my powinniśmy nauczyć się wykorzystywać w sposób mądry i odpowiedzialny. Współpracować z nią w sposób partnerski, nie zaś wykorzystywać i starać się nad nią panować. Budować w sobie wdzięczność, zamiast narzekać i stale wymagać. Ten projekt to spotkanie dwóch światów – czystego i niewinnego ujęcia natury wraz z postępującą technologią i jej wynalazkami, które powinny przysługiwać się do zwiększania bioróżnorodności oraz ochrony tego, co najpiękniejsze.
 
Jakie Waszym zdaniem są rezultaty z tego projektu? W jaki sposób nabyta podczas projektu wiedza przyda Wam się w życiu codziennym?
 
Michalina: Z projektu wynoszę z pewnością inspirację do implementacji natury w proces leczenia pacjentów. Chcę skupić się na przybliżeniu tematu ziołolecznictwa, wdrażania odpowiedniej diety i poszukiwania rozwiązań w naturze, która może wiele nas nauczyć. Bardzo istotnym elementem jest dla mnie również nauka o wdzięczności za żywność, którą mamy na stole i rola przekazywania dzieciom, co i kto stoi za pozyskiwaniem tych elementów dla nas. Wedlug naszej prowadzącej przyjmujemy te kwestie jako pewniki – jedzenie w markecie jest i koniec. Nie widząc procesu, który do niego doprowadził – również tych niebezpiecznych, dotyczących strasznych warunków na fermach, stresu przeżywanego przez zwierzęta tam będące. Ciężkiej pracy rolników, osób z produkcji, transportu, sklepu. Warto pochylić się nad tematem i zastanowić się jak wiele szczęścia i wygody mamy na wyciągnięcie ręki.
 
Kasia: Szkolenie to dało mi wiedzę, którą z pewnością mogę wykorzystać w codziennym życiu. Na pewno, będę przywiązywać większą rolę na ekologię oraz to, jakie decyzje podejmuje na co dzień. Na przykład na to, jakimi środkami transportu się poruszam, z jakich źródeł pozyskuje żywność.
 
 
2023-03-06T11:32:04+01:00 6 marca 2023|